2 DZIEŃ: Jeżyki cichutko popiskują:) Są na prawdę maluteńkie, słodkie, prześliczne i urocze:) Nie mogę się doczekać kiedy wreszcie zobaczę je wszystkie w całej ich okazałości.
Ninka cały czas jest przy nich, a gdy idzie się posilić to, co chwila wraca zobaczyć czy maluszki są bezpieczne.
Ninka już przestała pochłaniać zastraszające ilości wody i jedzenia. Teraz znów je i pije tak jak przed ciążą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz