13 DZIEŃ: Ninka znów pochłania zastraszające ilości karmy:) Maluszki rosną i nabierają kolorów. Willa jest już do odbioru:) Muszę jeszcze kupić matę grzewczą - ale to z czasem, na razie Nineczka nie będzie potrzebowała dogrzewania. W domu jest ciepło, a nawet bardzo ciepło:)
Wkrótce nowe zdjęcia:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz